Polecamy

Aktualności
Wiadomości
California Superbike School. Kalendarz na sezon motocyklowy 2026 w Polsce
dzisiaj 11:15 0
reklama
|
|
sklep Ścigacz
Polecamy

Aktualności
Wiadomości
dzisiaj 11:15 0
|
|
sklep Ścigacz
Komentarze 55
Pokaż wszystkie komentarzeumówmy się, nikt który jest rozgarnięty nie kupi dużego motocykla na początku, bo to samo w sobie jest niemądre, a jeśli twierdzi, że jest rozgarnięty i ma poukładane w głowie to, to jest tylko głupie gadanie
OdpowiedzNie zapominajmy jednak, że można kupić nową 600tke zdławioną. Jest to jakies wyjście. Co prawda ona dalej prowadzi się tak samo (albo i gorzej) ale przynajmniej ma mniej mocy...
OdpowiedzNie wyobrazam sobie zeby ktos kto kupuje 600 chciał ją mieć zdławioną - nawet ja bym tak nie zrobił (a uważam sie za w miare rozsądnego bo na pierwsze moto kupiłem poczciwą ER-5 i juz trzeci sezon sobie szlifuje na niej umiejętności).
OdpowiedzNie zapominajmy jednak o tym, ze to nie predkosc czy moc motocykla zabija - trupy biora sie w glownej mierze z braku umiejetnosci :)
OdpowiedzNajlepiej, niech ktoś zapyta nieżyjących, co się stało. Wierzyć mi się specjalnie nie chce, żeby samozwańczy ekspert dałby rady uniknąć w ciągu ułamku sekundy wszystkich (albo choćby większości) śmiertelnych zdarzeń, które przecież są nieprzewidywalne. Sam miałem kilka momentów, w których było o włos od nieszczęścia (90% nie z mojej winy). Czy to, że przeżyłem zawdzięczam doświadczeniu? Zdecydowanie nie. Umiejętnościom? Takich sytuacji jak miałem nie opisują na nauce jazdy, a i właściwie każde zdarzenie jest w pewnym stopniu niepowtarzalne. Jakby mi akurat wtedy wpadła mucha, albo mrugnął to już bym tutaj nie pisał. Trzeba mieć zapas szczęścia, ale szczęściu trzeba umieć pomóc.
Odpowiedz